Pożegnałyśmy się z rodzicami i wsiadłyśmy do taksówki.Kiedy tylko weszłyśmy do samolotu dziewczyny zaczęły słuchać One Direction.Jak można ich lubić ?! No dobra mają kilka fajnych piosenek ale zachowują się jak rozpieszczone dzieciaki.Po kilku minutach zasnęłam.Obudził mnie dźwięk stewardessa :
-Proszę zapiąć pasy za chwile wylądujemy.
Zapięłyśmy pasy i po chwili zaczęliśmy lądować.Kiedy wysiadłyśmy czekał na nas już Matt nasz fotograf.
|
Matt-21 letni fotograf dziewczyn.Podkochuje się w Kate. | |
Po 20 minutach byłyśmy przed naszym nowym domem.
Weszłyśmy do domu.Od razu pomyślałam : Nowe miasto,Nowy dom,Nowe życie.
Otarłam łzę z policzka .
Więc tak, po pierwsze: cieszę się, że zainspirowałam cię do założenia własnego bloga! ;)
OdpowiedzUsuńPo drugie: chciałaś abym się na jego temat wypowiedziała, więc właśnie to mam zamiar zrobić.
Z racji tego, że uczę się na grafika komputerowego to mam swoje jakieś upierdliwe przyzwyczajenia i wpojone zasady dlatego mi osobiście przeszkadza czcionka, która pisana jest kapitalikami oraz to, że przed '?!' jest np. spacja, a po kropce jej nie widzę. W sumie chyba nic więcej na razie nie mogę tu napisać, ponieważ prolog jest dość krótki. Czekam na kolejne rozdziały, dzięki którym będę mogła szerzej wypowiedzieć się na temat twojego opowiadania. Życzę powodzenia i weny! ;)
Nowy na: http://all-our-life.blogspot.com/
Ufff...."Jako koleżanka po fachu" skomentuję prolog troszeczkę ostra. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z twoim inny opowiadaniem,więc to jest chyba twoje pierwsze prawda ?
OdpowiedzUsuń1. Za mało informacji jest w PROLOGU-a z tego co wiem,Prolog opisuje co wydarzy się w opowiadaniu. Okey jest to że :
-pożegnali się z rodzicami [ale kto !?]
-Lecą samolotem [ale skąd i gdzie !?]
- Są w nowym domu [jakim !? gdzie wcześniej mieszkali ? gdzie teraz są ?]
No i te zdjęcie tego Matt'a powinno być bardziej na boku,przez nie naprawdę do się pogubić.
Tak po za tym to rozdział naprawdę fajny,masz fajny styl pisania ;]