,, Wiek to liczba , dojrzałóść jest wyborem " ~ Harry Styles

,, WIEK TO LICZBA , DOJRZAŁOŚĆ JEST WYBOREM" ~ HARRY STYLES

piątek, 6 czerwca 2014

ROZDZIAŁ 10

                                                               Czytasz =Komentujesz
Moje ciuchy i dziewczyn.Myślałam,że zabiję ich.
-Co wy robicie?!!-krzyknęłam
-My...tylko chcieliśmy...zobaczyć wasze ... pokoje...i Harry...wymyślił żeby przeszukać....wasze szafy...i pomyśleliśmy że to...dobry pomysł-jąkał się Niall
-I to był powód,żeby rozwalać nasze ciuchy?-pytam się
-Tak-odpowiada pewny siebie Harry
-No to teraz sam sprzątaj-mówię-A wy możecie mi zrobić coś to jedzenia
-Tak jest-mówią chórem
 Po chwili przychodzą dziewczyny i patrzą się raz na mnie raz na Harrego.
-Czemu tu jest taki bałagan-pyta się Alex
-Durnie byli w naszych pokojach i przeszukiwali nasze szafy
W tej chwili przychodzą chłopcy i dają nam(mi i dziewczynom)naleśniki.
-A teraz możecie pomóc Harremu
-Co?Nie dość,że wam zrobiłyśmy jedzenie to mamy sprzątać-jęczy Zayn
-Mogliście nie dotykać naszych rzeczy-mówi Kate
-No przepraszamy
-A ty Harry nas przeprosisz?-pytam
-Nie
-To ja idę do waszego domu i pójdę do twojego pokoju
-Ok
 -Chłopcy dajcie mi kluczyki-mówię
-Ty na serio?-pyta się Liam
 -Tak dej te kluczyki
Daje mi kluczyki i biegnę do ich domu.Dobrze,że mieszkają kilka ulic dalej.Po 15 minutach jestem na miejscu.Otwieram drzwi i od razu idę na górę.Wchodzę do pokoju Harrego.Wszystko rozwalam nawet poduszki.Koniec wygląda tak:
 Dodaję na Twittera i na Facebooka i podpisuję:
Zemsta jest słodka :D 
 Ten taki krótki ale następny będzie dłuższy :)

1 komentarz: