,, Wiek to liczba , dojrzałóść jest wyborem " ~ Harry Styles

,, WIEK TO LICZBA , DOJRZAŁOŚĆ JEST WYBOREM" ~ HARRY STYLES

piątek, 13 czerwca 2014

ROZDZIAŁ 12

                                                  Czytasz =Komentujesz 
                                                     Detyk dla Kornelki.Tęsknie :* 
                                                    Oczami Rose
Wczorajszy dzień mogę zaliczyć do udanych.Ja przyprowadziłam dziewczyny a Tristan swoją koleżankę ze studiów.Właśnie oglądałam telewizję kiedy zadzwonił dzwonek.Pewnie dziewczyny zapomniały kluczy,pomyślałam.Otworzyłam, drzwi i zobaczyłam Harego.
-Co ty tu robisz?-spytałam się
-Chcę z tobą porozmawiać-odpowiedział
Kiedy chciałam coś powiedzieć on mnie pocałował.Odwzajemniłam pocałunek.Tak bardzo mi go pragowało przez tyle lat.Zerwał ze mnie bluzkę a ja wzięłam moje ręce pod jego koszulkę.Po kilku minutach byliśmy nadzy.Wszedł we mnie.Robił to bardzo szybko.Jęk wydobył się z moich ust.Później wyszedł ze mnie ale zaczął za to pieścić moje piersi.Prosiłam go o więcej.Za miast tego znowu we mnie wszedł.Wyszedł ze mnie.Braliśmy głębokie oddechy.Tak bardzo za nim tęskniłam.
Teraz leżeliśmy na kanapie i muskał moją szyję.
-Kocham cię-powiedział
-Ja ciebie też
-Czemu mi nie powiedziałaś?
-O czym?
-O tym że musiałaś wylecieć do USA
-Skąd wiesz o tym?
-Czytałem twój pamiętnik
-Skąd masz mój pamiętnik?!Nie powinieneś dotykać moich rzeczy!-krzyczę
-Nie musiałbym dotykać twoich rzeczy jeśli byś mi o tym powiedziała!
-Ciekawe jak?
-Mogłaś zadzwonić lub napisać SMS
- Ojciec mi kupił nowy telefon.Nie miałam twojego numeru!-wrzeszczę
Nim spostrzegam Harry jest ubrany i wychodzi nie dając mi nic powiedzieć.Ubieram się.
Oczywiście wszystko zniszczyłam.Tak bardzo się cieszyłam.A teraz tylko płaczę.Biorę słuchawki i telefon i słucham muzyki.I myślę co by było gdyby...

-Co się stało-pytają dziewczyny
Nie odpowiadam.Dziewczyny już nic nie mówią tylko mnie przytulają. Fajnie jest mieć takie przyjaciółki.Trochę się uspokoiłam i wszystko im powiedziałam.One tylko mnie mocniej przytuliły.
-Czemu nam o tym nie powiedziałaś?-pyta się Alex
 -Nie chciałam o tym nikomu mówić.Sama przeszłam to bardzo ciężko.
I tylko bardziej się rozpłakałam.
-Spokojnie-próbowała mnie uspokoić Kate
-A teraz Harry mnie  nienawidzi
-Ja z nim sobie pogadam-mówi Alex
I zanim się spostrzegamy już jej nie ma.

2 komentarze:

  1. No to ten, Alex wkracza do akcji :D
    Harold jej nienawidzi, na pewno :3
    Czekam na kolejne :)
    Zapraszam też do mnie na opowiadanie także o Harry`m :)
    http://sinisterstylesfanfic.blogspot.com/
    i Niall`u :)
    http://lietomefanfic.blogspot.com/
    Pozdrawiam :**

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też tęsknie :( Dziękuje kochanie <3

    OdpowiedzUsuń